Zajęcia rozpoczęliśmy miłym akcentem- "Michałkami" i powiedzeniem z jakim zaczynamy nastrojem, oczekiwaniami... Następnie pani opowiedziała nam, co będziemy robić w tym roku z zakresu przedsiębiorczości i przyrody. Poinformowała nas także o bardo ciekawym projekcie "Wyspa". Zapoznaliśmy się również z planem na dzisiejsze spotkanie.
Pierwszym zadaniem do wykonania było napisać na karteczkach wszystkie nasze skojarzenia z biznes planem, które potem przykleiliśmy do tablicy. Później szukaliśmy definicji hasła w internecie. Omówiliśmy także, gdzie szukać pomysłów na założenie własnej firmy oraz jakie rodzaje ryzyka należy uprzednio rozważyć, czyli:
- czy nasz pomysł na działalność ma sens z naszego osobistego punktu widzenia, z ekonomicznego punktu widzenia, z marketingowego punktu widzenia, czy finansowego punktu widzenia?
- jeśli nasz pomysł ma sens z osobistego punktu widzenia, to czy ma sens pod względem ekonomicznym?
- czy najdzie się dla nas miejsce na rynku?
- czy przedsięwzięcie będzie dochodowe?
Wspomnieliśmy także o względach osobistych, które trzeba uwzględnić:
- co potrafię robić dobrze?
- co lubię robić?
- co chciałbym robić za pięć lat?
Mówiliśmy także o przesłankach ekonomicznych i finansowych.
"NAZYWANIE MARZEŃ"
Po przeczytaniu powyższego tekstu i omówieniu roli marzeń w dochodzeniu do pomysłu mieliśmy za zadanie wypisać 5 naszych marzeń całkowicie nie związanych z biznesem.
Następnie wyobrażaliśmy sobie, jak będzie wyglądało nasze życie za pięć lat i opisywaliśmy nasz dzień po spełnieniu tego marzenia.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Oliwia pragnie zostać chirurgiem, Zuzia- adwokatem, a Mateusz chce w przyszłości znaleźć się w kręgu 100 najbogatszych ludzi świata.
Wszyscy wracaliśmy do domów w świetnych humorach, rozweseleni naszymi marzeniami, znajdujący się pod niezwykłą siłą, jaką one mają- nawet te całkiem zwyczajne...
